top of page

TRWAŁOŚĆ makijażu permanentnego, ponieważ często pada pytanie❓❓

 jak długo będzie się utrzymywał efekt lub jak często będziesz musiała je odświeżać❓❓

Odpowiedź nie jest jednoznaczna,

Po pierwsze dlatego, że dla każdej z Was dany efekt będzie w pewnym momencie mniej zadowalający lub wystarczający.

Chciałabym jednak trzymać się zasady - mniej znaczy więcej. Pomimo tego, że jestem zwolenniczką bardziej zaakcentowanych brwi, ust (wynika to z moich osobistych upodobań, koloru włosów i odwagi kolorów), to w imię tej zasady - zawsze lepiej jednak częściej odświeżyć makijaż niż być przez niego "wyprzedzanym" na ulicy, najpierw brwi później Ty🙈
Techniki pracy na przestrzeni lat delikatnie się zmieniły🙃 na szczęście świadomość i poczucie estetyki Klientek także. Niestety wciąż spotyka się opinię wśród Pań, które są zachwycone swoimi ...nastoletnimi brwiami, bo tak DŁUGO się trzymają, nieważne, że są szarobure, zielenią więzienną, czy granatowe. SĄ! 😟🙊
Dzisiaj brwi wyglądają subtelnie, naturalnie, mocniej zaznaczone, ale wciąż transparentne. Przypudrowane, nie wydziergane.
Bezpośrednio po zabiegu, natomiast, są bardziej intensywne niż po wygojeniu.
📃Standardowa procedura to 2 zabiegi - główny i dopigmentowanie do 8tyg.
Często w przypadku Pań, które nigdy brwi "nie miały" ani ich nie malowały, wychodziłam z propozycją, że możemy rozłożyć zabiegi na trzy sesje. Po to, aby Wasze oko przyzwyczaiło się do nowej formy, kształtu i koloru brwi, aby najbliższe otoczenie ( bo to ono często potrafi wpędzić w niemałe frustracje) miało szansę na akceptację nowej twarzy, a i tak zazwyczaj, gdy oko już przyzwyczajone do lepszego, chcecie jeszcze przyciemniać :) rozkłada się to w czasie, ale jest bezpieczniejszą formą zmiany image.

W przypadku, gdy masz niski próg bólu, ciężko znosisz dyskomfort, zabieg również może rozłożyć się na 3 sesje i jest to nieuniknione ze względu na to, że nie udało mi się odpowiednio nasycić pigmentowanej okolicy, co zdarza się co raz rzadziej.
Czasami sobie myślę, że problem wynika także z tego, że za bardzo się z Wami pieszczę😂 jak to ostatnio gdzieś przeczytałam TO NIE SPA. To tak, jak idziesz do dentysty lub na inwazyjny zabieg estetyczny, chcesz zmiany, chcesz być piękniejsza - niestety chwilę trzeba swoje pocierpić 😇 a później już tylko wystarczy leżeć i pachnieć, i pięknie wyglądać👸👰

Zdaję sobie sprawę, że przeglądając instagramowe zdjęcia popadasz nierzadko we frustrację, ja też🙈 Niestety, ale fala wyphotoshopowanych zdjęć zalała świat. Zdjęcia realistyczne nie sprzedają się. Tak już jest. Sama się o tym przekonałam. Zapewne dużo tracę tym, że wstawiam nie do końca idealne zdjęcia, nie zawsze idealną pracę, bo takie warunki podyktowała skóra. Ale jak mam wytłumaczyć Ci po zabiegu, że akurat w Twoim przypadku nie będzie to instagramowy look.
Zaznaczam jeszcze raz - to skóra dyktuje warunki. Jedna jest sucha, druga tłusta i porowata, naczyniowa, cienka, gruba. Czasami na pozór idealna skóra potrafi płatać figle. Dosłownie. I za kilka lat wciąż będzie mnie coś zaskakiwać, ale nauczyłam się tego, dzięki wieloletniej pracy ze skórą podczas zabiegów terapeutycznych. 💆‍♀️

Spodobał Ci się kolor ust czy brwi Twojej koleżanki? Weź pod uwagę to, że Twoja skóra różni się od jej skóry nie tylko rodzajem i strukturą, ale także ilością melaniny.
Twoj tryb życia jest zupełnie inny🏌️‍♀️⛷🚴‍♀️🤹‍♀️⛹️‍♀️🧘‍♀️🤼‍♀️🤽‍♀️, być może przyjmujesz leki💊, suplementy diety, pijesz ziółka🌱. Te elementy są niezwykle istotne także podczas "noszenia" brwi. Pamiętaj, że 60% sukcesu to moja praca, 20% to pielęgnacja pozabiegowa, kolejne 20 to czynniki zewnętrzne, czyli to jak się prowadzisz😉: ekspozycja na słońce - ochrona przed UV!, używanie preparatów/kosmetyków z substancjami złuszczającymi, korzystanie z zabiegów na twarz, sauna, solarium, basen.

👩‍🎨Makijaż permanentny (semi-permanentny) to zabieg, który utrzymuje się w zależności od wyżej wymienionych czynników - od roku do 3 lat. Z tym, że z każdym miesiącem jest on po prostu mniej widoczny. Zrozum, że pigment wprowadzony jest pod skórę. To ona daje filtr dla użytego koloru. Cząsteczki pigmentu prześwitują przez naskórek dając dany kolor. To wciąż nasza skóra. Ona pracuje, na całym ciele, także na brwiach. Martwe komórki naskórka są wypychane-złuszczane przez nowe. Co za tym idzie wierzchnie warstwy naskórka złuszczają się (razem z cząsteczkami pigmentu), co sprawia, że kolor brwi, ich nasycenie ulega zmianie. Naturalny proces.

Naturalnym procesem jest stopniowe wyłuszczanie się pigmentu, rozjaśnianie się pigmentacjiTakie same.  To dobrze! Twoja skóra cały czas pracuje, procesy starzenia postępują.

Przypominam także o wyjaśnianiu wszelkich ewentualnych wątpliwości bezpośrednio ze mną 😏
Nie uważasz tego za plus, gdy spotykasz znajomych i mówią, że ładnie wyglądasz, ale nie wytykają Ci, co dokładnie masz w sobie zmienione/zrobione.
Wyglądasz pięknie! Ale największe piękno wydobywa się z głębi. Bo jeśli jesteś szczęśliwa wewnątrz, jesteś piękna na zewnątrz.

bottom of page